ZWIEDZANIE KOPALNI GUIDO w ZABRZU
Guido to unikat na skalę światową, bowiem zachowane wyrobisko nie ma odpowiednika w innych ośrodkach muzealnych na świecie. Skansen tworzą korytarze na poziomach 170 i 320 metrów oraz zespół zabudowy powierzchniowej wraz z wyposażeniem technicznym. W kopalni można obejrzeć m.in. warstwową budowę geologiczną skał z objawami tektoniki.
Poziom 170 prezentuje metody wydobycia węgla i pracę górnika z przełomu XIX i XX wieku oraz historię tego przemysłu na obszarze Śląska. Poziom 170 charakteryzuje się interaktywną formułą zwiedzania, uzupełnioną efektami światła i dźwięku. Zgodnie z założeniem, wizyta w kopalni ma pozostawić u turysty niezapomniane wrażenia. Zadanie to ułatwi wykorzystanie efektów audiowizualnych – osoby zwiedzające zaskoczy trzeszczenie stropów, piski szczurów i rozmowy górników. Na poziome 170 można zobaczyć wspaniałą ekspozycję której opiekunem jest Grupa Powen-Wafapomp SA. Na zwiedzających czekać będzie wykwalifikowany przewodnik, którego zasób wiedzy z pewnością zaskoczy najbardziej dociekliwych tropicieli śladów przemysłowej przeszłości. Na poziomie 170 znajduje się również kaplica, która zostanie jednym z elementów trasy turystycznej oraz istotnym miejscem podczas ważnych świąt kościelnych i górniczych.
Poziom 320
Wyrobiska na tym poziomie są utrzymane w stanie jak najbardziej zbliżonym do pierwotnego, kiedy to górnicy po raz ostatni zakończyli pracę i opuścili kopalnię. To właśnie tu poczuć można klimat prawdziwej kopalni, dotknąć węgla, usłyszeć i zobaczyć potężne górnicze kombajny w ruchu ... - turyści po wyjściu jeszcze długo wspominają odbytą trasę. Część komór na tym poziomie jest już wykorzystana na działalność usługową i restauracyjną, odbywają się tu liczne koncerty, spotkania i przedstawienia teatralne. W pozostałych komorach będą m.in. wyświetlane zdjęcia z życia kopalni. Dodatkowo jedna z komór będzie umożliwiała odtwarzanie rozmów podczas akcji ratunkowej (np. wysyłanie komunikatów do dyspozytorni), w kolejnej zaś będzie można wysłuchać kilkuminutowego utworu muzyki poważnej jedynie przy kilku światłach punktowych.
14 czerwca 2007 roku nastąpiło uroczyste otwarcie dla turystów poziomu 170 metrów w Zabytkowej Kopalni. 4 grudnia 2008 roku nastąpiło otwarcie poziomu 320.
Fantastyczne miejsce. Muszę zapamiętać. Jeśli kiedyś będę w poblizu,koniecznie musze odwiedzić.
OdpowiedzUsuńZapraszam warto zwiedzić miłego weekendu
UsuńPoza Wieliczką nie byłam w żadnej kopalni. To Muzeum na pewno zaciekawiłoby każdego turystę. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWitaj Lotka!
UsuńNa pewno warto chociaż jest to muzeum czuje się dół kopalni ,jest kino ,restauracja chodniki kopalniane(droga) ciekawych rzeczy można się jeszcze dowiedzieć serdeczności
Byłam kilka razy na dole w kopalni. Takie muzeum jest bardzo ciekawe. jak mogłam go przeoczyć.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam pozdrowienia.
Witam!
UsuńTo muzeum jest otwarte 04.12.2007r.nie wiem kiedy bylaś na wycieczce ale nie można przeoczyć bo ,,kopalnia ciągnie jak przysłowiowego wilka do lasu'' zapraszam do zwiedzenia bedzie post
Zabrzański Festiwal organowy (27 09.2013r)
serdecznie pozdrawiam
Byłam kiedyś pozwiedzać tę zabytkową kopalnię. Faktycznie robi wrażenie i warto tam pojechać.
OdpowiedzUsuńDziękuje że zwiedziłaś pozdrawiam
Usuń...chciałoby się ją odwiedzić, oh, chciałoby się!
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Nic straconego 27. 09.2013r)we wrześniu będzie odbywać sie Miedzynarodowy Festiwal Organowy w Zabrzu w Muzeum KOPALNI GUIDO
UsuńZAPRASZAM ja też tam będę pozdrowionka
Interesujące miejsce, wspaniała prezentacja, chętnie wybiorę się tam na wycieczkę:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam
Usuń27. 09.2013r)we wrześniu będzie odbywać sie Miedzynarodowy Festiwal Organowy w Zabrzu w Muzeum KOPALNI GUIDO serdeczności
Ja mam klaustrofobię i nie weszłabym do takiej kopalni. Ona sama jednak robi niesamowite wrażenie.Nie rozumiem tylko, czy poziom 170 oznacza 170 metrów pod ziemią?
OdpowiedzUsuńNiezwykle ciekawe miejsce do zwiedzania, ale jak pomyśleć, że górnicy spędzają pod ziemią kilka godzin ciężko pracując to już nie jest wesołe.A tak jest.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Nie wiem czemu, ale wycieczka skojarzyła mi się z "Seksmisją" Machulskiego. Może to ze względu na te różne poziomu, o których piszesz. :D
OdpowiedzUsuńMój skończył technikum górnicze, ale bywał na kopalni tylko jako praktykant. Po studiach całkowicie zmienił zawód. Szczerze mówiąc, nie chciałabym, aby był sztygarem.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Dziękuję za wizytkę:))Przyznam ,że boje się tuneli i tu chyba bym nie weszła::))Podziwiam górników i mam wielki szacunek dla nich ,za ich pracę ::)))Ciekawe miejsca ,dobrze ,że mogę zobaczyć na zdjęciu::) mniej stresu::)))))Pozdrawiam -dana
OdpowiedzUsuń