Wiosna
Z krajobrazu zimowego znużenia
pojawiła się ona, wytęskniona,
co urokiem świat natury odmienia
i porywa w swe wiosenne ramiona.
Rozmarzona, jak melodia ,co spała
rozłożyła krople rosy na trawie,
na wierzbowych baziach zagrała,
usłyszeli ją w oddali żurawie.
Otworzyły swe oczęta kaczeńce
,rozwinęły płateczki tulipany,
złote słońce rozesłało rumieńce.
Przyszła wiosna- królowa zakochanych.
Czekam na wiosnę...Piękny wiersz i wspaniałe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJednak od soboty u mnie dosyć chłodno tylko + 4 st.C. Wieje lodowaty wiatr...
Pozdrawiam serdecznie:)
U nas cu downie i wiosennie przesylam wiosenne ciepelko pozdrawiam
UsuńW końcu WIOSNA! Uwielbiam:))
OdpowiedzUsuńWarto bylo poczekać serdeczności weekendowe
UsuńCzy jest ktoś kto nie lubi wiosny?
OdpowiedzUsuńMyślę że nie wszystko budzi się do życia pozdrawiam weekendowo
UsuńPiękny wiosenny wiersz...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam miłego świętowania
UsuńWprawdzie wiosna jeszcze nie przyszła, ale już niedługo.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Aniu u nas jest wprost wiosennie i cieplutko milo mi za wizytę serdeczności pozdrawiam
UsuńJaka u Ciebie cudna wiosenka!
OdpowiedzUsuńU mnie wiosny jeszcze nie ma. Dzisiaj byłam w parku. Dużo ludzi przyglądało się drzewom - ja też. Niestety, drzewa jeszcze śpią. Dni są co prawda słoneczne ale wieje zimny, wschodni wiatr. W nocy są przymrozki. Nie ma wiosny u mnie.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)))
Mogę z czystym sumieniem powiedzieć że mamy upragnioną wiosnę wszystko budzi się do życia pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń