ZIMA NIE CHCE ZAGOŚCIĆ W POLSCE CIĄGLE SZARO BURO I PONURO POST O KRÓLOWEJ KWIATÓW- RÓŻY ,a skoro blog ma taką nazwę i nie mam motywacji ani pomysłów na tematy na bloga rzucę kilka pięknych okazów dla poprawienia humoru i nastroju .Pozdrawiam wszystkich BLOGOWYCH PRZYJACIÓŁ życzę zdrowia pomyślności blogowych przyjaźni miło spędzonego czasu;
Czuje zapach, aż przed swoim komputerem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie w Nowym Roku ;)
JA TEŻ DZIĘKI ZA ODWIEDZINY POZDRAWIAM
UsuńWprawdzie u mnie zimy też nie ma, ale nie jest ponuro. Słoneczko pięknie świeci, delikatny wietrzyk wieje, ludzie się do siebie uśmiechają ...
OdpowiedzUsuńSZCZĘŚCIARA Z CIEBIE O NAS SŁOŃCA CIAGLE BRAK SERDECZNIE POZDRAWIAM
UsuńU mnie tak samo zimy jeszcze nie ma - a róże piękne takie kolorowe......pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWłaśnie nie wiem czy się zimy doczekamy pozdrowionka
UsuńWolę róże niż biel śniegu. Piękne te róże na zdjęciach, chciałabym mieć takie na działce.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Wita Aniu wiem ze za zima nie przepadasz bardzo mi miło ze róże wynagrodziły śnieg serdeczności pozdrawiam
UsuńJa też kocham róże, bo któż ich ich nie kocha?
OdpowiedzUsuńSą takie piękne!
Pozdrawiam bardzo cieplutko:))))
Jolu miło mi za odwiedziny mamy róże zamiast białego puchu serdecznie pozdrawiam
UsuńTe róże są prześliczne...U mnie również nie ma śniegu i nie jest ponuro...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚlę cieplutkie pozdrowienia
UsuńTakie optymistyczne kolory zawsze poprawiają mi humor. A czerwone róże lubię chyba najbardziej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak to mówią kwiaty na kazdą okazję więc wykorzystałam (nie mialam tematu na bloga)a cieszę się bo panowie nie lubią kwiatów a tu niespodzianka pozdrawiam
UsuńRóżyczko muszę Ci powiedzieć, że bardzo mi tymi różyczkami pięknymi poprawiłaś humor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
PS.
Różyczko dałaś komentarzyk pod postem o mikrofali, a to miało być dopiero później - jestem strasznie zakręcona, za co przepraszam.
Dziękuję za miłe słowa pozdrawiam
OdpowiedzUsuń