Ja też lubię jesień ta w tym roku jest naprawdę cudowna a na Bieszczadach to dopiero musi być niesamowita (dwa lata temu byliśmy na Bieszczadach w Polańczyku był wrzesień i też trafiliśmy na cudne jeszcze lato) ale niedźwiedzia nie spotkałam serdecznie pozdrawiam
Na tym blogu rzeczywiście można pomarzyć. Miłej niedzieli życzę.
OdpowiedzUsuńPomarzymy razem serdecznie pozdrawiam
Usuń...nastrojowo się zrobiło i pięknie, bo za oknem szaro i buro...
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Meg nastrojowo było wczoraj a dziś bardzo brzydko ...brrpozdrawiam
UsuńJejku jaka cudna jesień u Ciebie i już się rozmarzyłam :))
OdpowiedzUsuńPozdrowionka.
Ciekawe jak długo potrwa dziś juz pada i jest brzydko serdecznie pozdrawiam
UsuńJak tutaj cudownie!
OdpowiedzUsuńJak zwykle zresztą u Ciebie....
U mnie dzisiaj szaro, buro i ponuro.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Pieknie było wczoraj a dziś to nawet nosa na dwór szkoda wychylić pozdrowienia listopadowe
UsuńOglądałem kiedyś, Rózo, włoski film "Piękny listopad" Nasz był do połowy piękny i to już i tak dużo!
OdpowiedzUsuńserdeczności
Cieszę się za wizytę pozdrawiam
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńLubię jesień, ale złotą, a w szczególności bieszczadzką.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Ja też lubię jesień ta w tym roku jest naprawdę cudowna a na Bieszczadach to dopiero musi być niesamowita (dwa lata temu byliśmy na Bieszczadach w Polańczyku był wrzesień i też trafiliśmy na cudne jeszcze lato) ale niedźwiedzia nie spotkałam serdecznie pozdrawiam
Usuń