Po wojnie cmentarzem opiekowała się Kongregacja Wyznania Mojżeszowego w Cieszynie, a od 1966 Kongregacja w Bielsku-Białej. Pochowano tu niewiele osób, a ostatni pochówek miał miejsce w 1961 (Edward Weber). Następowała szybka dewastacja cmentarza - liczne marmurowe i granitowe obeliski masowo rozkradano i przerabiano na nowe chrześcijańskie nagrobki lub stosowano jako materiał budulcowy na okolicznych osiedlach. W 1974 wojewoda katowicki wydał decyzję o zamknięciu cmentarza dla celów grzebalnych, a w 1986 cmentarz został wpisany do rejestru zabytków. Po 1989 Gmina Wyznaniowa Żydowska w Bielsku-Białej usiłuje zachować czystość i na bieżąco dokonywać niezbędnych napraw na terenie cmentarza. W latach 1997-1999 ze środków Edwarda J. Phillipsa - amerykańskiego Żyda z Minneapolis w USA oraz Tadeusza J. Dordy - ewangelika z Cieszyna zamieszkałego w Kalifornii uporządkowano teren cmentarza oraz wyremontowano bramę wejściową. Niestety dom pogrzebowy był w stanie uniemożliwiającym powrót do wyglądu pierwotnego, dlatego też pozostawiono tylko frontową ścianę budynku jako tzw. "trwałą ruinę".
Obecnie na terenie o powierzchni 0,75 ha zachowało się około 100 nagrobków.
Obecnie na terenie o powierzchni 0,75 ha zachowało się około 100 nagrobków.
Piękny jest ten cmentarz...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny bo odnowiony ale jeszcze dużo potrzeba żeby przywrócić prawdziwą kartę historii serdeczności w niedzielę pozdrawiam
UsuńPiękne miejsce, szkoda że niszczeje, ale i to ma swój niebywały urok, który lubię. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak pisalam w poprzednim komentarzu jest troszkę odnowiony ale fakt że niszczeje ale pamięć ciągle pozostaje pozdrawiam
UsuńBardzo interesujący post. Szkoda, że rzadko piszemy o takich miejscach.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że poruszyłaś ten ciekawy temat.
Bardzo lubię odwiedzać żydowski kirkut.
Boleję, że wiele macew jest niszczonych i profanowanych.
Serdecznie pozdrawiam:)
Witaj celowo nie dałam poniszczonych i zzieleniałych macew są profanowane i niszczone co jest bardzo nieprzyjemnym widokiem(uważam że pod każdą macew bylo niejedno ludzkie życie) miło mi za odwiedziny serdecznie pozdrawiam
UsuńCzas zabiera nie tylko ludzi.
OdpowiedzUsuńTablice, na których wypisana jest historia też.
W moim mieście kirkut też jest bardzo zniszczony, nikt o niego nie dba.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Kirkuty (cmentarze)są naszym świadectwem na czlowieczeństwo i to co zostalo w człowieku my też kiedyś dołaczymy do nich i warto się zapytać czy czasem nie przyjdzie nam sąsiadować z duszą o innych poglądach czy wyznaniach-losy nasze są nieznane,piszesz że czas zabiera nie tylko ludzi ale historię też serdecznie pozdrawiam w niedzielę
OdpowiedzUsuń...nasz kirkut też jest w stanie opłakanym...żal, wielki żal do tych, którzy nie dbają, którzy profanują, którzy....
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
...tak Meg to przygnębiające i bardzo smutne pozdrawiam
OdpowiedzUsuń