DZIŚ IMIENINY MOJEJ MAMY

Matka - to najpiękniejsze słowo świata. Słowo to kojarzy nam się z ciepłem dzieciństwa, z jego beztroską i poczuciem bezpieczeństwa. Przedstawione wiersze, pisane przez ludzi dorosłych w podzięce za miłość, trud i wyrozumiałość swoich matek, przedstawiają je w różnych okolicznościach wieku dziecięcego. 
ZOFIA
Zofia jest rozsądną, mądrą, pracowitą i uczciwą kobietą. W społeczności odgrywa ważne role, często uchodzi za przywódcę. Posiada wnikliwą naturę, subtelną osobowość. Dzięki tym cechom jest życzliwie traktowana przez otoczenie. Potrafi poświęcić swoje prywatne życie dla realizacji celów społecznych. Jest osobą godną szacunku, naśladowania i stawiania za wzór.

 (133x100, 35Kb)
W różnych krajach żyjemy na świecie,
wiele lądów nas dzieli, mórz wiele,
gór fiolety, dolin zieleń.
I choć każdy mówi swą mową,
ale przecież jest jedno słowo,
które wszystkie połączy dzieci.
Każdy pojmie słowo to sam
i domyśli się, co ono znaczy,
choć w każdym kraju zabrzmi inaczej.
Gdy ktoś powie w Warszawie mama,
w Moskwie mu odpowiedzą mamasza,
a w Paryżu szepną maman.
W różnych krajach żyjemy na świecie,
ale tak, jak to słowo znajome,
nasza przyjaźń połączy nam dłonie.
Każdy mówi swą własną mową,
ale każdy rozumie to słowo,
pierwsze słowo u wszystkich dzieci.
I czy madre Włoch mały powie,
czy też Niemiec odezwie się Mutti,
zabrzmią słowa jak dwie bliskie nuty
w Afryce, Azji, Europie.
"Słowo", B. Ostromęck
 


 (133x100, 35Kb)
Mamo, chciałbym ci przynieść latający dywan.
I kaczkę, która znosi szczerozłote jajka,
Żebyś żyła beztrosko - wesoła, szczęśliwa,
Lecz takie dziwy znaleźć można tylko w bajach.

Lecz dzisiaj za twe troski, trudy, poświęcenia,
Za twą miłość matczyną nigdy nie zachwianą
Mogę tylko twą szyję otoczyć ramieniem
I szepnąć ci do ucha: Dziękuję ci, mamo.
"Do matki" (fragment) W. Grodzieńska
 



 (133x100, 35Kb)
W sercu wielkiego miasta, w półmroku podwórza,
Twoja postać z okiennej ramy się wynurza
I radosnym wspomnieniem jaśnieje z daleka,
Przyciąga moje oczy i ptaki urzeka,
Gwarliwie buszuje w podwórzowym świecie.
Ledwie stanęłaś w oknie - wnet na parapecie
Trzepotliwy niepokój, wesołe gruchanie,
Migają białe skrzydła na ciemnym ekranie.
Z dachów, rynien i z głębi podwórzowej wnęki
Zewsząd się zlatywały do twej szczodrej ręki
Czekając codziennych dobrodziejstw gołębie.
A ja w twych oczach wtedy wyczuwałem głębię
Miłości macierzyńskiej - i dobroć anioła
Biła na mnie z twojego promiennego czoła.
"W sercu wielkiego miasta", L. Lewin
 


 (133x100, 35Kb)
O najczcigodniejsza z niewiast żyjących tu na świecie.
Do piersi twojej się tulę, mamo, ja twoje dziecię.
Kocham cię całym sercem, jak ono tylko może,
bo widzę jak przeze mnie trud drogą twą twarz orze.

Lecz nie smuć się jedyna, bo żadna już ozdoba
nie sprawi, byś się mogła nam jeszcze więcej podobać.
Twe zmarszczki pod oczyma - to życie twoje całe,
to ja tak, mamo, troską twarz ci porysowałem.
"Mojej matce", K. Oleksik
 




 (133x100, 35Kb)
 Ile razem dróg przebytych?
Ile ścieżek przedeptanych?
Ile deszczów, ile śniegów
wiszących nad latarniami?

Ile listów, ile rozstań,
ciężkich godzin w miastach wielu?
I znów upór, żeby powstać,
i znów iść, i dojść do celu.

Ile w trudzie nieustannym
wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń?
Ile chlebów rozkrajanych?
Pocałunków? Schodów? Książek?

Twe oczy jak piękne świece,
a w sercu źródło promienia.
Więc ja chciałbym twoje serce
ocalić od zapomnienia.

U twych ramion płaszcz powisa
krzykliwy, z leśnego ptactwa,
długi przez cały korytarz,
przez podwórze, aż gdzie gwiazda

Venus. A tyś lot i górność
chmur, blask wody i kamienia.
Chciałbym oczu twoich chmurność
Ocalić od zapomnienia.
Piosenka M. Grechuty na podstawie "Pieśni" K.I. Gałczyńskiego
 
 (133x100, 35Kb)


Tak nachylona,
jakby szczęście niosła
w ramionach ciepłych i czułości pełnych.
Tak zapatrzona, jakby w oczach dziecka
odczytać chciała całą jego przyszłość.
I tak uśmiechem pragnąca zażegnać łzę jego każdą,
że wiesz:
to jest miłość -
siadła przy stole z synem na kolanach.
Taką ją widzę w czasu wielkich ramach

Żarliwość jej miłości.
Z nią najszczęśliwsze chwile,
które najwięksi poeci wielbili wspominając:
łagodne uciszenie wszelkich dziecięcych trosk
i najjaśniejsze światło
utraconego raju.

W lusterku się przegląda: żal jej, że lata lecą.
Że oczy coraz słabsze,
Choć blaskiem ciepłym świecą.
Że wkrótce minąć musi: zdrowie i uroda...
Chciałaby dla swych bliskich pozostać zawsze młoda.
"Życie rodzisz kwitnąc" (fragmenty), J. Brzozowska



 (133x100, 35Kb)
dziękuję za twoje włosy
nie malowane na obrazach
za twoje brwi podniesione na widok anioła
za piersi karmiące
za ramiona co przenosiły Jezusa przez zielona granicę
za kolana
za plecy pochylone nad śmieciem w lampie
za czwarty palec serdeczny
za oddech na szybie
za ciepło dłoni na klamce
za stopy stukające po kamiennych schodach
za to że ciało może prowadzić do Boga
"Dziękuję", ks. J. Twardowski
 


 (133x100, 35Kb) Za to, Mamo, że w noc czujnie strzeżesz
kolorowych i spokojnych mych snów;
za to, Mamo, że ci zawsze mogę wierzyć,
że rozumiesz mnie nawet bez słów;
cóż Ci dzisiaj mogę za to dać, Najdroższa Mamo?
Po jednym kwiatku za noc każdą nieprzespaną,
po jednym kwiatku za każde zmartwienie,
po jednym kwiatku za płynące z Twych rąk ukojenie.
Za każdą Twoją zmarszczkę - jeden kwiat
i jeden za każdy siwy włos.
Pod nogi trzeba by Ci rzucić cały świat,
wszystkie kwiaty na ogromny stos.
"Co Ci dam", Maja Waszak 
 



Komentarze

  1. Dołączam się serdecznie do życzeń :) Twoja mama ma wspaniałą córkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje za komentarz i życzenia ,wspomnę (moje niedopatrzenie mama zmarła 26 lat temu)kiedy zapalę znicz serdecznie pozdrawiam

      Usuń
  2. Ale pięknie napisałaś!
    Ucałuj mamę też ode mnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ładnie napisałam bo słowami znanych autorów bardzo pasują do mojej mamy (jak pisałam w poprzednim komentarzu nie napisałam że zmarła)a może też dlatego nie używam lub bardzo rzadko słow dla moich zmarłych rodzicow w czasie przeszłym są obok mnie serdecznie pozdrawiam

      Usuń
  3. Różo, czytają wzruszyłam się do łez...
    Przepiękny post...Cudownie napisałaś o swojej Ukochanej Mamie.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło za komentarz to są slowa autorów ja bym nie umiala w taki sposób wyrazić to co czuję posłużyłam się poezją serdecznie pozdrawiam

      Usuń
  4. maskakropka215 maja 2013 10:37

    Pięknie piszesz o swojej Mamie.I ode mnie przekaż Jej ciepłe imieninowe życzenia:)
    Moja Mama też miała na imię Zofia. Dziś zaniosłam Jej bukiet pachnącego bzu. Mam nadzieję, że o tym wie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez złożyłam bukiecik tulipanów mama zawsze je lubiła na pewno obie Zoski wiedzą serdecznie pozdrawiam

      Usuń
  5. ...wzruszyłaś mnie...
    Moja Mama, wprawdzie nie miała na imię Zofia, ale kochała to imię i żałowała, że jej go nie nadano...
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za komentarze na innych blogach a imię jest teraz w naszym regionie Polski bardzo popularne pozdrawiam

      Usuń
  6. Tak pięknie wspominasz swoją mamę i blog umaiłaś i tyle dobrych słów skierowałaś do niej. Jestem pewna, że byłaby szczęśliwa czytając te wiersze. Byłaby szczęśliwa, że ma taką córkę, bardzo do niej podobną. Łączę się z Tobą we wspomnieniach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa ale jak juz pisałam są to słowa znanych ludzi nie umiałabym tak pieknie napisać to co się czuje wiersze bardzo mi się podobały i na pewno sa jej odzwierciedleniem serdecznie i cieplutko pozdrawiam

      Usuń
  7. Przepiękny post, wzruszający i pełen ciepła.
    "Pod nogi trzeba by Ci rzucić cały świat,
    wszystkie kwiaty na ogromny stos." :)

    Przeczytałam z wielkim zainteresowaniem, mam podobne odczucia myśląc o mamie ona jest własnie taka jak napisałaś i ma na imię Zofia.
    Pozdrawiam ciepełko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się że post się spodobał i że Twoja mama tez ma na imie Zofia wiosennie i słonecznie pozdrawiam

      Usuń
  8. Na pewno podsunę Ci sporo pomysłów, bo jest tu co oglądać.Na pewno na Latarnię Morską warto wejść, zobaczysz ją w wielu punktach miasta, na pewno wszystkie Forty, każdy Ci je wskaże, Muzeum w Centrum miasta, o nim pisałam. Warto pojechać do Kamienia Pomorskiego 54km, ale przez Międzyzdroje i tam Muzeum Figur Woskowych i Molo, potem można do Trzęsacza, warto, i do Niechorza Park Miniatur Latarni Morskich i Latarnia, na którą warto wejść. Dopiero do Kamienia bo to kilkanaście kilometrów w bok od Dziwnówka. Po drodze po lewej stronie będzie Park Dinozaurów. Tak pokrótce, zobaczysz na mapie wszystkie miejscowości.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lotka bardzo dziękuję za wszystkie namiary na Twoje Świnoujście(chyba mogę tak napisać)bo z takim sentymentem piszesz o ciekawostkach i to co warto zwiedzić tylko się obawiam czy nam starczy czasu to wszystko zobaczyć obiecuję że będzie post z mojego pobytu nad morzem jeszcze raz bardzo dziękuję miłej i słonecznej niedzieli pozdrowionka

      Usuń
  9. W mojej rodzinie i rodzinie męża były dwie Zofie- moja najstarsza siostra i siostra mojego męża.
    Zofia kojarzy mi się zawsze z kwitnieniem bzu, jednym z najpiękniej pachnących krzewów ozdobnych.
    Dobrze, że znów imię Zofia zaczęło być modne, bo to piękne imię.
    Pozdrawiam majowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam ! U mnie w rodzinie podobnie były dwie Zofie moja mama i babcia mojego ojca i miały jednakowe nazwiska i imiona mieszkały obok siebie (każda w innym domu)jeszcze jedną wspólną cechę miały lubiły piwonie -kwiaty które kwitną też jak bzy w maju ale mnie wzięło na wspomnienia serdeczności pozdrawiam ciepło

      Usuń
  10. Ótimo início de semana!
    Beijinhos do Brasil
    ¸.•°✿✿⊱彡

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam i pozdrawiam.Fajny blog-napewno będę stałym gościem.W wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Pozdrawiam Jola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło zapraszam w odwiedziny miłego weekendu

      Usuń

Prześlij komentarz